Green T. House, Pekin, Chiny Fotografia ceremonii ślubnej przedstawiająca pannę młodą i pana młodego trzymającego się za ręce przy ołtarzu
Ceremonia zaślubin była bardzo udana, a goście dopingowali.
Po raz pierwszy spotkałem nową parę z tego ślubu w restauracji 798 w Pekinie. Tło ich wzrostu nie jest proste. Kalan, pan młody, to amerykański hybryda z Bermudów (Wielka Brytania), urodzony w Papui Nowej Gwinei, dorastał w Pakistanie, Izraelu, Albanii, Włoszech i na Filipinach. Amelia, panna młoda, jest Perską, urodzoną w Hongkongu, dorastała w Chinach kontynentalnych. Którą tradycję kulturową powinni wybrać jako temat ślubu dla nowych osób o tak złożonym pochodzeniu życiowym? Odpowiedź brzmi: żaden z nich, ponieważ chcą mieć ślub, który nie należy do żadnego genu kulturowego. Myślą, że te wesela z luksusowymi sukniami i luksusowym strojem, ale przechodzące według książki, nie są dla nich atrakcyjne.
Ślub odbył się w Zielony dom T. w Pekinie, Chiny. Był to ślub, w którym uczestniczyła cała rodzina, a każdy członek rodziny wniósł swoją inteligencję. Tort został zaprojektowany przez mamę Amelii i udekorowany kwiatami piwonii. Matka Kalana pomogła znaleźć i udekorować salę weselną, w której obie rodziny spędziły cały dzień. Kuzyn Amelii, grafik, projektował zaproszenia i schematy blokowe.
Siostra Amelii wykonała kartkę na stół i zapewniła wsparcie. Siostra Kalana jest piosenkarką. Śpiewała na weselu i pełniła rolę gospodarza przyjęcia. Druga siostra Kalana przygotowała na przyjęciu pokaz slajdów opowiadający o ich dzieciństwie i scenie oświadczeń. Inna kuzynka Amelii była odpowiedzialna za poinstruowanie gości, jak używać aparatu natychmiastowego Polaroid do robienia zdjęć i sporządzania kart meldunkowych. W każdym ogniwie pomagała nawet młodsza siostra Amelii, która ma niespełna 10 lat. Cała rodzina poświęciła mnóstwo energii i wysiłku. Był to niewątpliwie cenny skarb dla młodej pary!
Całą historię tego ślubu można znaleźć na mojej stronie internetowej https://vincentma.cn/persian_wedding_beijing_1.html
Pekin, Chiny Szczegółowe zdjęcie czytania obrączek ślubnych – z woli Bożej
Szczegółowy obraz obrączek ślubnych.
Rzeczywisty dzień ślubu w Pekinie Zdjęcie panny młodej samej w garderobie przed ceremonią
Panna młoda była sama w swojej garderobie i myślała.
Pekin na mniejszą skalę. Zdjęcie ślubne przedstawiające tkaninę sukni wykonaną ręcznie z materiałów dekoracyjnych z czystego złota o skomplikowanych wzorach
Amelia chciała wybrać na swoją suknię ślubną suknię wyjątkową i wymowną, więc kiedy mama panny młodej pokazała jej prezent, który jej prababcia nosiła na ślubie w 1900 roku, Amelia była w szoku – był taki piękny! Tkanina wykonana jest ręcznie z materiałów dekoracyjnych z czystego złota o skomplikowanych wzorach. Amelia uszyła swoją suknię ślubną z niewielką modyfikacją.
Fotografia miejsca ślubu w Chinach, przedstawiająca matki panny młodej i pana młodego podglądające gości
Przed ceremonią na gości podglądały mamy Pary Młodej i Pana Młodego.
Zdjęcie ceremonii w sali weselnej Green-T-House zrobione podczas głównego procesu przekazywania wiadomości, modlitwy i recytacji gościa
Głównym procesem ceremonii jest przesłanie gościa, modlitwa i recytacja przy eleganckiej muzyce. Jest uroczyście, eterycznie i ciepło. W tym momencie możesz poczuć spokój w swoim sercu.
Zdjęcie ślubne w Pekinie przedstawiające pocałunek nowożeńców na zakończenie ceremonii w restauracji
Pocałunek ślubny nowożeńców.
Fotografia ślubna w Pekinie z filmu Po ceremonii, gdy rodzina obsypywała parę pocałunkami i uściskami
Po ceremonii rodzina obdarowała parę całusami i uściskami.
Portrety panny młodej i pana młodego w dniu ślubu w Pekinie, pasujące do niektórych portretów osób na zdjęciach zwisających z drzewa
Nowa para zawiesiła na drzewie zdjęcia swoich rodziców, dziadków i bliskich, które ich zdaniem mogą wyrazić szacunek dla przodków w rodzinie i uzyskały błogosławieństwo od bliskich, którzy nie mogli osobiście odwiedzić miejsca zdarzenia. Młoda para szczególnie lubiła robić zdjęcia z rodzicami, gdy byli małżeństwem. Więc przyszedł mi do głowy pomysł, dlaczego by nie zrobić kilku zdjęć, zachowując się tak samo, jak ludzie na zdjęciach.