Para wznosi toasty za siebie, otaczając ich najbliższymi członkami rodziny, przygotowując się do ceremonii ślubnej.
W środku globalnej pandemii, gdy rządowe ograniczenia i zalecenia lekarzy ciągle się zmieniały, Marie-Christine i Didier zdecydowali, że nadszedł czas na ślub. Niektórzy ludzie pytali ich, dlaczego chcą zostać mężem i żoną w tym burzliwym czasie, a oni po prostu odpowiadali: „Ponieważ!”
Ta para wiedziała, że ich wzajemna miłość była najważniejszym aspektem ich ślubu, dlatego posunęli się do przodu, organizując kameralne wesele z udziałem mniej niż 10 gości. Ceremonia cywilna odbyła się w ratuszu Saint-Laurent-Nouan w środkowej Francji, a para świętowała potem małym obiadem w domu.
Mimo szybkich przygotowań i skromnego charakteru imprezy, Państwo Młodzi wciąż zostali obdarowani profesjonalnymi fotografiami na swój ślub. Ich córka uważała, że nadal zasługują na to, aby piękne chwile dnia uchwycił doświadczony profesjonalista.
„(Było) sześć osób w tym dniu ślubu plus troje dzieci, ale to był wyjątkowy moment i bardzo emocjonalny. Pozostaje jednym z moich ulubionych wesel. Chwila i relacje”. - Henri DeRoche, członek WPJA.