Brett Butterstein

Weteran gazety, który został fotografem ślubnym, uchwycił piękno rzeczywistości

Dorastałem w Nowym Jorku, studiowałem film i fotografię na Uniwersytecie Stanowym Montana i spędziłem pięć lat jako fotograf gazet w Montanie, Nowym Meksyku i Kolorado. Od 2005 roku zajmuję się fotografią ślubną na pełny etat, dużo podróżuję i zakochuję się w fotografii kolorowej i Meksyku. Stary przyjaciel powiedział kiedyś, że „rzeczywistość jest bardziej twórcza niż ja”. Uwielbiam to! Zajęło mi trochę czasu, zanim nauczyłem się, że moja rola jako fotografa nie polega na mnie ani na robieniu wrażenia na innych fotografach. Chodzi o ludzi i miejsca, które fotografuję i uchwycę to, co prawdziwe, a nie wyreżyserowane czy modne. Rzeczywistość, piękna czy nie, jest zawsze najpiękniejsza. Nie wykorzystuję par jako rekwizytów do wygrywania konkursów fotograficznych i nigdy nie będę ci mówić, co i gdzie masz robić. Chcę tworzyć sztukę o Tobie!