Samuel Berthelot

Fotograf tworzy ponadczasowe, naturalne zdjęcia ślubne, które opowiadają Twoją historię

Kilka lat temu byłem już uznanym fotografem krajobrazu, kiedy moja kuzynka poprosiła mnie o sfotografowanie jej ślubu. Kiedy coś robię, angażuję się w 100%. Moim pierwszym krokiem było przeczytanie ton artykułów na temat fotografii ślubnej i przejrzenie setek zdjęć, aby dowiedzieć się, co robić, a czego nie. Duży wpływ wywarł na mnie wielki Tyler Wirken i jego dziennikarskie podejście. Oprócz tego, że nauczyłem się kilku sztuczek z jego bloga, kupiłem też odpowiedni sprzęt, czyli stałoogniskowy obiektyw 35 mm. Uśmiech na twarzy mojej kuzynki, gdy zobaczyła jej zdjęcia, był tak satysfakcjonujący, że zdecydowałem się fotografować więcej wesel i wkrótce stało się to pracą na pełen etat. Przez lata rozwinęłam umiejętność bycia we właściwym miejscu o właściwym czasie, antycypując każdą chwilę ślubu. Pomaga mi to uchwycić wszystkie emocje towarzyszące temu wielkiemu dniu. Fotografowanie ślubów miało ogromny wpływ na moje podejście do fotografii i życie osobiste. Teraz kieruję się tymi samymi zasadami, gdy robię zdjęcia moim córeczkom: moja żona jest bardzo wdzięczna, że ​​ma pamiątki po tych szczerych rodzinnych chwilach. Dlatego z taką dumą dokumentuję śluby, bo wiem, jak ważne są to chwile dla Młodej Pary.