Matka pana młodego celebruje ceremonię intensywnymi i emocjonalnymi wersami.
Mike wysłał mi e-mail z Kanady. Chciał wiedzieć, czy jestem dostępny na kameralną sesję zdjęciową w Cleto. Powiedział mi, że pochodzi z tego małego miasteczka, które właściwie jest zupełnie niezamieszkane. Większość tych małych miasteczek zbudowanych na klifach nad Morzem Śródziemnym została przez lata opuszczona, a osadnicy udali się na wybrzeża.
W końcu spotkałem Mike'a i Alexę, którzy chcieli świętować z rodziną nieformalne wesele, na którym kiedyś mieszkali przodkowie rodziny Mike'a. Chwycili swoje skafandry, które przynieśli ze sobą, i byli gotowi w tej chwili, na miejscu. Dla mnie to była tylko improwizacja, a scenariusz był taki piękny. Słońce było fantastyczne, jak zawsze w tej części Morza Śródziemnego, świeciło w tym magicznym momencie aż do zachodu słońca, kiedy Mike, Alexa i ich rodzina osiedlili się na relaksującej kolacji, na tle historycznego centrum Cleto i jego pięknego zamku.
Pamiętam, jak wróciłem do samochodu po zaledwie 2 godzinach i nie mogłem uwierzyć, jak wiele radości było częścią tej chwili.