Lifestyle'owy portret włoskiego fotografa ślubnego Pietro Cardile
Zdjęcie zrobione przez: 
Anny Venuto
1600 + (EUR)

Pietro Cardile’a

Studio Cardile | Fotograf ślubny Mesyna, Sycylia

EKSPERT FOTOGRAF Uchwytuje autentyczne emocje i opowiada historie

Urodziłem się w 1971 roku, pomiędzy kadzią, w której rozwijają się chemikalia, a stertą papieru Ilford. Mój ojciec, fotograf od lat 60., zawsze powtarza, że ​​zabranie mamy do szpitala było dla niego problemem, bo dopiero zaczynała wywoływać 10 rolek, więc na poród musiałem czekać 20 minut dłużej… ! W wieku 5 lat, gdy moi rówieśnicy bawili się Wielkim Jimem, bawiłem się mieszaniem odbitek w utrwalaczu, a następnie wieszaniem ich do wyschnięcia. Krótko mówiąc, droga została wytyczona i w wieku 16 lat miałam swój pierwszy ślub! Przez wiele lat stałem ramię w ramię z ojcem; dzięki niemu zrozumiałam, jak ważne jest uszczęśliwianie małżeństwa i nieskończona odpowiedzialność bycia jedyną osobą, która może sprawić, że jeden dzień zostanie zapamiętany na zawsze! Miałem nieocenione szczęście przeżyć okres historyczny oparty na zmianach, zarówno technologicznych, jak i społecznych innowacjach, konkretnie przeżyłem przejście pomiędzy „dobroduszną nieświadomością” klientów co do wartości produktu końcowego a późniejszą ewolucją produktu tacy sami, młodsi, bardziej świadomi swoich gustów i potrzeb, z precyzyjnymi prośbami i dobrze określonymi gustami. Przeszedłem z ciemni do pomieszczenia czystego, od filmu do formatu cyfrowego, od „filmu” Super 8 do profesjonalnego wideo – możliwości, których niewielu kiedykolwiek doświadczyło, a które dzisiaj robią różnicę. W wieku 11 lat opiekun toreb i bagażnika samochodu mojego ojca; w wieku 14 lat uczyłem się montażu świateł w najróżniejszych lokalizacjach, a ponadto awansowałem na „prestiżową rangę” ładowarki kamerowej; mając 16 lat to ja wybierałem filmy według potrzeb, ustalałem rodzaj światła, otoczenia, flesza czy mieszanego. Również w wieku 16 lat zacząłem zajmować się kręceniem i montażem wideo; Miło pamiętam, jak bardzo sprzęt tamtych czasów sprawiał, że podczas pracy nad nim czułeś się jak we wnętrzu statku kosmicznego… Nie wiedziałem wtedy, że Mac Pro rozwiązałby tak wiele problemów… także dlatego, że Mac Pro nie istniał! !! O 21 otwieram swoją prywatną działalność gospodarczą: na wizytówkach wyraźnie widać napis „Pietro Cardile Photographer”… na szczęście już minęło 25 lat! Wiele lat, wiele studiów, Akademia Fotografii w Mediolanie, dwa kolejne lata pracy w tym wspaniałym mieście z niezapomnianymi kolegami, specjalizacje, staże, mistrzowie, warsztaty, studia, powrót na ukochaną/znienawidzoną Sycylię i więcej studiów i staży… może tak będzie już na zawsze!